Salar de Uyuni
Sa takie miejsca, których uroku nie oddają żadne, nawet najlepsze zdjęcia. Jednym z takich miejsc jest Salar de Uyuni. Kiedyś było tu słone jezioro, teraz została po nim skorupa soli o powierzchni 12 tysięcy kilometrów kwadratowych (to ponad 4.5 raza więcej niż powierzchnia Luksemburga!). W środku jeziora warstwa soli sięga do 150 metrów. Trudno to ogarnąć, gdy jedzie się jeepem po idealnie płaskiej powierzchni jeziora, a we wszystkich kierunkach po horyzont widać tylko biel soli i kontrastujący z nią błękit nieba.
Nagle w tej bieli soli wyrasta wyspa. Niesamowity kontrast. Wyspa jest wulkaniczna i całkowicie porośnięta kaktusami, z których najstarszy ma 1203 lata, a najwyższe sięgają 12 metrów w górę. Ze szczytu wyspy we wszystkich kierunkach widać tylko sól. Coś niesamowitego. A po Salar de Uyuni miało być jeszcze lepiej…
26/12/2009
Super zdjęcia :-)
27/12/2009
5te od góry dobre, bardzo dobre :)
01/01/2010
Miejsce, którego uroku nie oddają zdjęcia?! No chyba żartujecie sobie, przeglądam te foty z rozdziawioną buzią! Zachwyt, zachwyt!! Nie wiem czy pisaliście kiedyś może na temat sprzętu fotograficznego, który Wam towarzyszy – myślę, że taka notka byłaby bardzo interesująca:)
02/08/2013
Kiedy ja ta byla Salar wygladal troszke inaczej, ale tak samo pieknie!:) swietne zdjecia:)